"Do leszczyny"
Nie poznajesz mnie, ale to ja, ten sam,
Który wycinał na łuki twoje brunatne pręty,
Takie proste i śmigłe w biegnięciu do słońca.
Rozrosłaś się, ogromny twój cień, hodujesz pędy nowe.
Szkoda, że tamtym chłopcem już nie jestem.
Chyba kij sobie bym wyciął, bo widzisz, chodzę o lasce.
Cz.Miłosz
bianai 2012-06-18
...ach dzisiaj takie miejsce zacienione jak tu, na zdjęciu jak najbardziej, bo temp. przekraczały 30st.