LISTOPAD
Wyszedł sobie do ogrodu
stary, siwy pan Listopad.
Grube palto wdział od chłodu
i kalosze ma na stopach.
Deszcz zacina, wiatr dokucza,
pustka, smutek dziś w ogrodzie.
Pan Listopad cicho mruczy
„Nic nie szkodzi, nic nie szkodzi”.
Po listowiu kroczy sypkim
na ławeczce sobie siada:
„Chłód i zimno, mam dziś chrypkę.
Trudna rada! Trudna rada!”
tersa1 2014-11-25
Dzisiaj u nas właśnie taki dzień jak w wierszu...pochmurno i deszczowo...
Miłego dnia Marysiu..Pozdrawiam..:))
mazurka 2014-11-25
Smutny miesiąc,dobrze że już się kończy.
Witam i serdecznie pozdrawiam udanego dnia życzę.
styna48 2014-11-25
Od połowy miesiąca tak mniej więcej mam ha,ha,ha - trudna rada.. A zdjęcie cudne..