Na Ezopku ;**

Na Ezopku ;**

Kurna wszyscy chorzy;//
Ja chcę na konie
z matką nie ma co gadać. Zmienia temat;/ Jeśli jeszcze raz to zrobi to nie wytrzymam i nie wiem co zrobię ... więc wole nie gadać z nią o horsach.
A z ojcem już wczoraj gawędziłam. On to najwyraźniej bardziej rozumie. Wyglądało to mniej więcej tak:
Ja: Tato kiedy pojedziemy do Poniatowej na konie?
Tata: (chwila ciszy) to trzeba by było na tygodniu jakoś.
Ja: Albo w weekend . Nie wiem trzeba by było zadzwonić i się umówić
Potem zrobił minę że musi to przemyśleć, więc poszłam do swojego pokoju.
Dziś znów go pomęczę i będę to codziennie robić częściej. Musi coś z tego wyjść ....

marasia

marasia 2010-09-17

Fajnie ;))
A sama nie możesz pojechać na stajnie ?

dodaj komentarz

kolejne >