"Oczywiście koń zdziwiony, bo zazwyczaj ćwiczą krótsze nogi" -słowa Pani Kasi (instruktorki)
Co ja podnosiłam nogi to Korina stawała i uszy do przody:))
Po pewnym czasie już się przyzwyczaiła i tylko zwalniała:))
kokonie 2010-09-29
świetnie !