Dość dziwne ujęcie ;//
a ja znów wczoraj miałam gorączkę ;/ ;|
i kaszlę i znów do szkoły nie poszłam.
i coraz więcej strasznych rzeczy się dzieje;( nie chodzi mi tutaj już o te globalne sprawy ( Japonia), ale i te moje... prywatne. Od początku 2011r. 1/4 mojej rodziny lądowała w szpitalu. Dwa pogrzeby. Teraz jeszcze przeczytałam, że takiej dziewczynie klacz na kolkę padła ;(
No normalni nienawidzę tego roku;((
dodane na fotoforum:
ramzia 2011-03-14
zgadzam się z kinią4.