Głóg
Mam palce długie i wiotkie
jak gałązki głogu
który łączył groby kochanków
a powalony rósł od nowa
Dziwny jest los głogu cmentarnego
Od lat wielu samiusieńkiego
Chodź bliskości potrzebuje bardziej niż powietrza
To ta sama bliskość jest dla niego zbyt złowieszcza
Czułe ręce oglądające gałązki
To ręce kata trzymające topór wąski
Choć w dzisiejszych czasach niemodne już topory
Głóg okaleczą małe sekatory
Jedyny dotyk jaki poznał głóg
To zwiastun jak wielki będzie ból
Więc dziwią miękkie i ciepłe dłonie
Trzymające gałązki jak skarby swoje
..z netu
zbibike 2019-11-03
podobają mi się te czerwone kuleczki chronione przez kolczaste gałązki..:)
razem z wierszem ładna całość..
tonight 2019-11-03
bardzo piękny wiersz..
a głóg pięknie obrodził..
bardzo ładne foto Jadziu i wymowne słowa..
spokojnego wieczoru:)
ewci1 2019-11-06
Głóg.... wspanialy dla naszego serca,piekny dla oka i fotografii i ulubiony przez patszki....:)
(komentarze wyłączone)