Pozdrawiam odwiedzających..

Pozdrawiam odwiedzających..

Maciejkowe wspomnienia
.
W objęciach usypiającego zefiru
goszczą znów wspomnienia.
Jak rusałki krążą w zapachu maciejki
dookoła drewnianej ławeczki.
Jak niegdyś...
.
W babcinym ogrodzie,
najbardziej sielskim wszechczasów,
też pachniała maciejka
wespół z lawendą i tymiankiem,
tańcząc uśmiechem babci.
.
Tulące ciszą i kojeniem dłonie
jeszcze dziś gładzą włosy,
ramiona tulą,
a głos....
Ten niezapomniany nigdy anielski głos,
dziękczynieniem unoszący się nad ogrodem.
Popłynęła łza, za nią kolejna...
.
Teraz także, gdy
"wszystkie nasze dzienne sprawy"
ulatniają się, kruszą,
maleją -
w empirycznej magii
drobnolistnej maciejki...
.
Ela Ordyniec

(komentarze wyłączone)