mój syn

mój syn

Wiki - jaki brojny taki kochany.Wygrał walkę z "kostuchą"

kirena

kirena 2009-06-27

Dużo zdrówka życzę. Trzymaj się dzielnie..

betaww

betaww 2009-07-12

wIDAĆ,ŻE BROJNY, MIAŁ RACJE,ŻE WYGRAŁ. PO CO Z NIM ZACZYNAŁA. POZDROWIENIA DLA WIKIEGO....I JEGO DZIELNEJ MAMY

rusika

rusika 2009-09-17

jakież mądre i roztropne spojrzenie

dodaj komentarz

kolejne >