Zniknął mój sen
Mrok ogarnął dzień
Niepewność swoje oblicze
Znów pokazała
Uśmiechu dziś brak
Okruchy uczuć
Serce zbrukane
Ukryły się w kącie
Miłości już nie zaufam
Podniosę wysoko głowę
W świat pójdę sama
Ścieżką pokonanych
Znajdę ład odległy
Będzie moją oazą
Nikogo nie zaproszę
Pustelnikiem się stanę...