czy warto być singlem??? cz 19.

Czy warto być singlem?
„Czy nie ma już tych motyli w brzuchu które wciąż wibrują, gdy widzi się tego jedynego?”
„ no właśnie i co dalej?” –postawiła kubek z ciepłą herbatą. I zaczęła pisać.
„ czy życie wśród singli jest prostym życiem. Wciąż ubarwione, chociaż biedne w uczucia. Nie ma wśród nich zazdrości o partnera, bo oni wciąż szukają . tylko czasem zdarza się że nie wiedzą kogo szukają. Gdzieś obok jest ta połówka , lecz nie dostrzegą tego , bo są panami swego ciała i duszy. Zastrzegają sobie prawo do swych uczuć. Może ktoś powie, że są egoistyczni, ale czy każdy z nas nie powinien taki być. czy nie powinniśmy najpierw myśleć o sobie, a później dopiero o innych, czy nasze potrzeby nie powinny być najważniejsze? Dlatego zadajemy sobie wciąż pytanie, gdzie nasze miejsce we wszechświecie?
Czy można marzyć a później spełniać swoje marzenia?. Singlom na pewno jest łatwiej podejmować decyzje, nie musza ich z nikim uzgadniać, musza wciąż sami borykać się ze swoimi problemami. Tylko jak długo tak można żyć? Czy samotność nie jest czymś naturalnym. Nawet w związku można stać się samotnym. Oddalając się od siebie nieumiejętnością porozumienia się, lub też poprzez ciągłe kłótnie. Można żyć we dwoje a być sobie bardzo obcymi ludźmi, można być singlem i żyć razem z inną osobą, która z czasem staje się bliższa. Tylko samotni wiedza ile stracili. A single?”
Olimpia wstała i popatrzyła w okno. zaczęło świtać „ Mam dość już bycia singlem?” nie umiała sobie odpowiedzieć na to pytanie. Poszła położyć się.




wszystko co pisze jest fikcją...prosze nie kojarzyć z moim pamiętnikiem...to nie o sobie piszę....hihi