inspira 2011-09-09
pelnym gazem w pieriod !!! :)))
tonken 2011-09-10
no super
shipman 2011-09-10
niemal jak na farmie w Tenessee
ancia1 2011-09-10
no wlasnie cholera mamy jedna droge obok domu i ten maluch tam poszedl ! Geo chodzi w innym kierunku na pola, a mlody glupi i nie wiedzial ! jedyne co nas "pociesza" to to, ze nie cierpial, widac bylo ze na miejscu, w glowke go uderzylo. No i mamy go pochowanego, a nie tak jak czasem ludzie nie wiedza gdzie jest ich kot.
George chodzi osowialy i go szuka.
Nie powinnismy nigdy tego malego na dwor puszczac, nie mial wogole instynku samozachowawczego
ancia1 2011-09-10
na razie koniec z nowymi kotami, ale maz (ktory cale zycie twierdzil, ze nie lubi kotow, ale tak naprawde je kocha) stwierdzil, ze za rok, dwa kupimy syjamskie, ale 2, zeby mialy towarzystwko (bo Geo to samotnik) i beda siedzialy w domu, nie wypuszcze! pokoj goscinny im zrobie jako bawialnie :)
ancia1 2011-09-10
dzieci (moje pasierbiatka) przyniosly dzisiaj rozne rzeczy na jego grob i kupily mi tabliczke z napisem " koty zostawiaja odciski lapek na naszych sercach" ja wierze, ze Bazylek teraz sie bawi z moim Tata :)
ancia1 2011-09-10
dzieki za mile slowa ! ja ciagle czytam taki wiersz (tylko po angielsku chyba jest) Rainbow Bridge - specjalnie dla ludzi, ktorzy stracili zwierzaka http://www.petloss.com/rainbowbridge.htm
lila25 2011-09-11
pelnym gazem sie nie da, ale na fotke milo sie patrzy :)
babcia6 2011-09-11
świetne!!!