Twój uśmiech jak burza - oczyszcza powietrze
Twe oczy jak ogień - w nie patrzeć chcę jeszcze
Te policzki i nosek - brzoskwinki słodziutkie
A Ty Prawie masz roczek - Twe życie jeszcze krótkie
Twe imię takie piękne - sama je sobie wybrałaś
Tak tak kochanie to prawda - tak mocno wtedy kopałaś
Twe palce takie malutkie - jak brzozy cienkie gałązki
A mimo to wszystko chwycą w te śliczne pyzate rączki
Te nóżki co nie chcą chodzić -bo lenia załapały
Ale to żadna strata bo do snu poraczkowały
Ten brzuszek i ten pępuszek, ta szyjka i jej łańcuszek, ten promień słońca złoty...
Wszystko co kocham.
metresa 2012-07-10
Czesc Slicznosci dwie!Czujecie sie juz lepiej?Mam nadzieje....Pozdrawiam i sle cieplutkie pozdrowienia!