Nawet kolorowe papużki nie poprawiły humoru Kici.Ale już jest dobrze, biega bez kaftanika. Zapomniała o zabiegu a ja będę miała spokojną wiosnę.
kuba52 2015-01-30
Zamiast siedzieć sobie wygodnie w koszyku....
Musi leżeć ........ w kaftaniku !
Wyzwólcie mnie z tego kaftana i nie róbcie ze mnie banana.
Przyjdzie wiosna ..... i wówczas ja wam pokażę....,
że jestem kotem z marzeń.
Dobrze,że kotek,już złapał formę.
Miłego weekendu Marysiu życzę i pozdrowienia z uśmiechem zostawiam.