W Kozłówce.

W Kozłówce.

Jest wystawa pt: Książę idzie na polowanie.Niestety nie byłam ...za mało czasu...Na spokojne zwiedzanie trzeba poswięcić 1 dzień................Rodzina Zamoyskich

Zamoyscy byli jednym z najznamienitszych rodów polskiej arystokracji. Jan Zamoyski, uchodzący za twórcę rodu, był kanclerzem i hetmanem wielkim koronnym. Należał do najwybitniejszych ludzi swojej epoki. Był założycielem Zamościa - miasta idealnego, stworzył także Akademię Zamojską oraz Ordynację Zamojską. Aleksander Zamoyski nie miał tylu zasług, zmarł także niespodziewanie w 1800 roku w młodym wieku. Zgodnie z porozumieniem rodzinnym, Kozłówka znalazła się w rękach jego siostry, księżnej Anny Sapieżyny, jednak prawo dożywotniego korzystania z pałacu przysługiwało także wdowie po Aleksandrze, Marii z Granowskich.

Po bezpotomnej śmierci Aleksandra nad Zamoyskimi zawisła groźba wygaśnięcia rodu. Jednak dzięki małżeństwu Stanisława Zamoyskiego - XII ordynata - z Zofią Czartoryską, ród został ocalony. Zofia z Czartoryskich Zamoyska, uznawana za jedną z najpiękniejszych kobiet Polski i Europy, urodziła dziesięcioro dzieci - siedmiu synów i trzy córki. Dzieci wychowywane były w duchu patriotycznym, kulcie pracy i nauki, zgodnie z maksymą rodzinną: "już tak jest, że my się rodzimy nie dla siebie, ale dla kraju".

W 1836 roku trzeci syn Stanisława i Zofii, hrabia Jan Zamoyski, kupił od ciotki, Anny Sapieżyny dobra kozłowieckie. Bardzo dbał o pałac, ale w nim jednak nie zamieszkał. W 1870 roku podarował te dobra swemu synowi Konstantemu, który żenił się z Anielą Potocką. Państwo młodzi osiedli w Kozłowce na stałe. I tak rozpoczął się okres świetności tego pałacu.

mondia

mondia 2012-08-14

na ramię broń.....

hannae

hannae 2012-08-14

Nieraz nie mozna wszystkiego zwiedzic Martusiu , masz racje - brak czasu ale ten fotograf po prawej stronie kochana , pokazal nam chociaz troszeczke z tych ksiazeczych polowan a to , musi wystarczyc nam .

ankam

ankam 2012-08-14

Bardzo ciekawa relacja wraz z opisami z wnętrz! Pozdrawiam, miłego świętowania Marto życzę:)

(komentarze wyłączone)