zielono mi:)

zielono mi:)

co wam powiem...to wam powiem....Afryka dzika u nas....40C w cieniu i zero wiaterku.....pojechalam do sklepu...blisko ,ale na pieszo sie nie da,bo chodnika brak i ruchliwa ulica...no i ten upal...samochod ochladzalam pare minut i itak cieplo....pojechalam do sklepu i kilkanascie krokow od samochodu do sklepu i az slabo mi sie zrobilo taki skwar....w sklepie klima jest,ale itak duchota.....jak ci biedni ludzie wytrzymuja co z butlami tlenowymi chodza,a jest ich tu bardzo duzo....a chorzy na serce? rany jak zdrowemu slabo sie robi.....lubie cieplo,ale nie skwar:(....na poczte mialam jechac i nie jade,bo mi zycie mile:)...w srode ma byc ok 45C