kupilam gumiaki zamiast kozakow :).......a tesciowa w niedziele,kupila futro,ktore mierzyla tydzien wczesniej haha.....mierzyla tylko,zebym fotke zrobila.....jak przyszla do domu tesc spytal gdzie futro I czemu nie kupila......tydzien pozniej bylysmy w ciuchci I futro czekalo...do tego 50% tansze heh