[21587271]

w miescie...bud.sakr.kosc.nowoapost.


Kolejny rozdział zanika w dali
Codziennych zmagań podróży życia
Cały twój zapał już się wypalił
Co będzie jutro nawet nie pytaj

Może na ustach zagości uśmiech
Naprzód powleczesz młode kości
Zadasz pytanie - Czy to za karę?
Bunt nosisz w sercu i wiele złości

To samo jutro na twojej drodze
Ostre zakręty, twarde kamienie
Potknięć nie zliczysz, także upadków
Wewnętrzna siła pcha niestrudzenie

Zaciskasz pięści, brak już pokory
Rozkrzyczysz ciszę siłą swej woli
Solą tej ziemi jesteś i chlebem
Silnym człowiekiem, panem swej doli
inna20

(komentarze wyłączone)