[34029087]

dzisiaj jest dzien czekolady... ( tak pisza na fb) a wiec...slodkiego szalenstwa zycze...
https://www.youtube.com/watch?v=vQbyk212I1A


osobiscie nie lubie czekolady ( sporadycznie siegam do czekolady gorzkiej z 80, 90 % zawartoscia kakao)



pogoda cudowna... juz nawet zapowiadaja temperatury do +27° ciepla ...

z fb
W kalendarzu mamy dzisiaj takie oto nietypowe święto !
Dzień czekolady ! , czyli dzień pyszności w kolorze czekoladowym. Święto łakomczuszków. A może święto ludzi szczęśliwych? Coraz częściej słyszy się ostatnio, że czekolada poprawia humor, stawia na nogi, ba - nawet uważana jest za afrodyzjak. Nie wiem, czy to faktycznie zdanie naukowców, czy tylko rodzaj samoobrony „czekoladożerców”, ale podobno ten „boski wynalazek” zawiera endorfiny i serotoninę. Ta pierwsza substancja osłabia negatywne działanie stresu, powoduje miłe odprężenie i „całą gamę pozytywnych uczuć od subtelnej szczęśliwości po euforię”. Podniesienie poziomu serotoniny we krwi również dodatnio wpływa na nasze samopoczucie. Wynika z tego, że czekolada jest doskonałym lekiem na chandrę i powinna być zalecana przez lekarzy. Dajmy się więc ponieść czekoladowej pokusie. Nie byłoby źle, gdyby bodaj dziś ktoś mógł zagwarantować całkowicie bezkarną degustację tych smakołyków, abyśmy bez obawy mogli kosztować, pałaszować, oblizywać, smakować… po prostu opychać się czekoladą i nie uciekać potem przed wagą lub centymetrem.
Dla zainteresowanych: 100 g tego smakołyku to podobno 500 kcal, a biała odmiana czekolady ma prawie 600 kcal.

(komentarze wyłączone)