My z II połowy XX wieku
Rozbijający atomy
Zdobywcy kosmosu
Wstydzimy się miękkich gestów
czułych spojrzeń
ciepłych uśmiechów
Kiedy cierpimy wykrzywiamy
ironicznie wargi
Kiedy przychodzi miłość
wzruszamy pogardliwie ramionami
Silni, cyniczni z ironicznie
zmrużonymi oczami
Dopiero pózną nocą
przy szczelnie zamkniętych oknach
gryziemy z bólu ręce
umieramy z miłości.
Małgorzata Hillar
dana02 2011-11-23
Posyłam swój uśmiech
jak szybkiego gońca,
by przyniósł Ci
promyczek gorącego słońca,
by snuł się dla Ciebie
po błękitnym niebie
uśmiech prezentem
ode mnie dla Ciebie...
Cudownego i radosnego dnia życzę:)
hakerka 2011-11-23
ładny wiersz...ale myślę że nie wszyscy z tej drugiej połowy XX wieku jest cyniczny:))są i wrażliwi romantycy:)))
iskra5 2011-11-23
CUDOWNE FOTO...
promyk1 2011-11-23
Piękne:))
flossy 2011-11-23
Piekna całośc....witam o poranku:)
blanca 2011-11-23
Śliczne kwiaty , przyjemnie spędzonego popołudnia życzę.
aremar 2011-11-23
...niezaprzeczalne piękno jesiennych kwiatów ze słowami pięknej poezji....przemawiająca całość :)))
love15 2011-11-25
Piękne:-)