gdy patrząc na Ziemię,
na to co stworzył (a stworzył niemało),
stwierdził ze smutkiem, ze to ludzkie plemię,
to Mu się jednak nie bardzo udało.
W tyglu tworzenia Anioł pomocniczy
być może mieszał nie tak jak należy,
być może dodał za dużo goryczy,
albo surowiec nie całkiem był świeży...
W sumie rezultat był raczej dość mierny,
Pan Bóg chciał wszystkich potopić i wylać,
ale i tutaj wynik był mizerny,
bo się pospólstwo nauczyło pływać.
Cóż było robić? Bóg zaczął na nowo
i postanowił coś lepszego stworzyć,
już wiedział: teraz nie wystarczy SŁOWO
bo do stwarzania trzeba się p r z y ł o ż y ć.
Więc - co najlepsze miał jeszcze w zapasie
zestawił zgrabnie, a gdy był już gotów,
tchnął iskrę życia i po jakimś czasie
stanęła przed Nim parka małych kotów.
I wnet weselej zrobiło się w Niebie,
a Bóg na Ziemie już prawie nie patrząc,
powiedział cicho i tylko do siebie:
- Może od tego należało zacząć?
tinka 2013-04-23
RE:...po prostu pięknie dziekuję. pozdrawiam miło Weroniczkę i te cudowna kociczkę:))
axygo 2013-04-23
piękny portrecik
pozdrawiam serdecznie :)))
olenia3 2013-04-23
sliczna kicia,ładna calosc;))miło pozdrawiam Weroniko
maria57 2013-04-23
znam przypowieść o stworzeniu ludzi -
stworzył najpierw faceta, ale jak mu się przyjrzał, usiadł i gorzko zapłakał,
postanowił naprawić swój błąd i zabrał się za tworzenie niewiasty....
wszystko robił niezwykle starannie.......
oooo, ale to bardzo długa historia
o kotach jest zdecydowanie zgrabniejsza
basiah 2013-04-23
Sliczny ten kocur:))) a Pan Bog wie co robi......Stworzyl ludzi i zwierzątka..a reszta to przypadek... swietna ta przypowiesc..
nemo50 2013-05-02
Fajny kocurek :) .