...mimo "chwilowego" kalectwa, cieszę się życiem... bo żyję...
to ostatnie zdjęcie z nart...
wjazd krzesełkiem na Kotelnicę a potem TOPR i gips... a teraz kule...
...ale nic to, kule bele...!
słucham sobie na pocieszenie:
https://www.youtube.com/watch?v=hBABROlqfYw
aaggaaa 2011-03-07
:):):)
Witaj Jolu....
Zdjęcie piękne,przykro mi,że zjazd skończył się fatalnie...
Życzę zdrówka,zdrówka,zdrówka...pozdrawiam cieplutko...
malgra 2011-03-07
Witaj Jolu...tak "nie jesteś sama" jestśmy z Tobą...tu w garze i w myślach naszych...piękny utwór Jolu...aż łezka się w oku kręci...pozdrawiam...)
keisyr5 2011-03-07
życzę szybkiego powrotu do zdrowia ,ja też tam kiedyś pod koniec sezonu miałem to samo /pozdrawiam serdecznie
juhasik 2011-03-09
Życzę powrotu do formy (nie piszę szybkiego, bo to niestety nie "idzie" szybko. Córka przewróciła się na nartach, nie wypięły się i naderwała więzadło w kolanie. Obeszło się bez gipsu, ale w usztywniaczu chodzi do dzisiaj. Treningi, w- f ma "z głowy").