taka myśl mi chodzi po głowie,
by gdzieś wyjechać znów sobie
na przykład w góry ukochane
ostatnio zaniedbywane...
zapiąć deski na nogi,
poczuć wiatr na policzku mroźny...
zostawić zmartwienia w domu
i uciec po kryjomu
od trosk i kłopotów
i mieć swięty spokój!
czego i Wam życzę :)))
miłego dnia!
(Małe Skrzyczne 2009)
dodane na fotoforum:
zzaza 2010-01-19
weź mnie ze sobą proszę
choć nart nie znoszę
weź mnie biednego
nieodeskowanego
będę je za Tobą nosił
i prosił prosił prosił
byś mnie zawsze zabierała
ze sobą w góry mała!
miriams 2010-01-19
Dech zapiera; co prawda lubię góry w innych porach , ale te uroki zajefajne>>> pozdrowionka
flesh 2010-02-05
Ale pędzą! Na dole musi być pyszny grzaniec. ;-)
Pozdrawiam serdecznie. :-)