Rejtan, czyli w .... już nie ratuję ludzkości :D
monte 2008-07-17
ehhh Fajne zdjęcie pozdrawiam xD
Miłego dnia życzę
agakora 2008-07-17
hmmmm....cudne spojrzenie....;D
MILUSIEGO...;D
winia 2008-07-20
no jak nie?:D
mysza1 2008-07-22
a właśnie że nie ratuję :P :> :D:D
winia 2008-07-24
no tak, właściwie to masz rację :) nie ratujesz
mysza1 2008-07-24
a gdzie jest ten, co ratuje, oczekujemy go? Nie, więc dlaczego na śliskich parapetach wypatrujemy anioła?
winia 2008-07-27
Ja tam się na parapetach nie wieszam, nie chcę kusić losu:D W końcu na prostej drodze się potykam :) A anioły? Piękne i niedostępne :)
mysza1 2008-07-27
"A ja tak chodzę" :D Anioły są zaraz za rogiem i czekają na swój czas...
winia 2008-07-29
Taaaa, moje "chodzenie" staje się sławne :D
mysza1 2008-07-29
ależ oczywiście jest też bardzo "wdzięczne" :) te nooo chodzenie :D
winia 2008-07-30
to chyba zależy jak zareaguje się samemu wstając z ziemi :D:D
mysza1 2008-07-30
można zawsze zasymulować że to ćwiczenia gimnastyczne :D
winia 2008-07-30
No, no, taka tam gimnastyka artystyczna :D:D
mysza1 2008-07-30
przecież chodziłaś na aerobik :D To wiesz jak się wyginać :D
winia 2008-07-31
Jasne, że chodziłam:D I nie mów, że nie pamiętasz jak się to skończyło:D:D:D
mysza1 2008-07-31
noo wygięło Cię :D:D
winia 2008-07-31
Jednak nie pamiętasz, ale cóż, jesteś tylko mężczyzną :P:P:P
mysza1 2008-08-01
pamietam:> Ale jak chcesz... przypomnij :D
alelen 2008-08-19
ludzkosc zdaje sie to odczuwa. Jeden czlowiek moze wszak bardzo wiele
dodaj komentarz
kolejne >