Jarmark Wielkanocny na Rynku w Rawiczu:)

Dziś byłam z mamą moją i Panią Danusią w Rawiczu sprzedawalismy nasze prace szydełkowe cieszyły się powodzeniem duży utarg mieliśmy

A wiało okropnie paskudny wiatr pod namiotem w każdą stronę że na stoisku wszystkie nasze cudeńka się przewracały
Przez pokrywy wiatru a jak słońce świeciło to ciepłej było
Miałam kawę,słodkie i była na imprezie grochówka ze Straży Pożarnej w Smolicach
Przepyszna zupa była z chlebem można było się ogrzać przy niej i wiele innych stoisk z rękodziełem ludzi

Ja już wymeczona w domu leżę nic nie zamierzam robić tylko słodkie lenistwo

Miłego wieczorku życzę wam;))))