Historia wzruszająca opowiadająca o rodzinie Koreckich,o gderającej teściowej,ujadający ratlerek Hebanek bez przerwy ujada.
Jest jeszcze milczący co nie mówi ich syn.
Klimat oddaje książka,oczarowana jestem nią.
Mająca magię w sobie ta powieść,wciąga błyskawicznie,że ciężko było mi się oderwać od niej.
Zachwyca bardzo i urzeka okładka magiczna i świąteczna.
Rodziną Koreckich spędza z całą rodziną najpiękniejsze święta Bożego Narodzenia.
Z wielką przyjemnością przeczytałam lekturkę
Miłego dnia życzę wam Kochani:)
Pozdrawiam cieplutko:)