Klaudynka w nowym domku !

Klaudynka w nowym domku !

Pisaliśmy o niej tak:

Klaudynka już jako mały kociak posmakowała ciężkiego losu jaki często spotyka koty wolnożyjące. Koci katar, na który zachorowała, poczynił spustoszenie w jednym oku, oko zamieniło się we wrzód i pękło :( Koteczka średnio radziła sobie na wolności, kiedy trafiła do nas na kastrację, postanowiliśmy jej poszukać domu. Klaudynka jest wspaniale umięśnioną kocicą, silną, zdrową, młodą, z pięknie błyszczącym futerkiem. Oczodół wygoił się samoistnie i w chwili obecnej nie jest potrzebna interwencja chirurgiczna. Kicia jest zdrowa, zaszczepiona, po zabiegu sterylizacji. Klaudynka jest i być może już pozostanie płochliwym kotkiem. Taka jest teraz, ale z doświadczenia wiem, że zwierzęta potrafią zaskakiwać - te najbardziej odważne zaszywają się w nowym domu za szafą, a te cichutkie stają się duszą towarzystwa :-)) Jeżeli Klaudynka trafi do domu, gdzie będzie jedynym kotem, wrodzona kocia ciekawość i uwielbienie dla właściciela oraz posiadanych przez niego saszetek spowodują, że zahukana dziewczynka stanie się towarzyską kobietą. Już teraz ociera się o nogi, lubi głaskanie (ugniata bardzo wytrwale łapkami), bawi się piłeczką i po swojemu zagaduje. Szukamy dla Klaudynki spokojnego domu, niewychodzącego, z opiekunem, który zna już koty, i który da koteczce tyle czasu ile będzie potrzebowała aby się otworzyć.