[28465836]

U mnie cisza przed burzą. Przynajmniej mam taką nadzieję.
Ostatnio (co można zaliczyć do jazdy) na Sarinie siedziałam 3 tygodnie temu i był to teren. Więc nasza praca jest na poziomie zerowym już od dłuższego czasu, a tu przecież trzeba się na hubertusa szykować! -.- Ostatnio tylko tydzień temu wzięłam ją na spacer do lasu. Na początku koń sztywny do przodu, ale później jak ogarnęła, że nic jej się nie stanie to koń nawet zwalniał ładnie. I to chyba na tyle pozytywów. Mam kilka pomysłów, ale to wszystko zależy od 6 października...

jasminp

jasminp 2014-09-29

świetny ogon!

pierzesz samą wodą?

jasminp

jasminp 2014-10-02

Klaudia nie miała czasu na myślenie i na swoje nieszczęście nie pochyliła się ''do skoku'' i klacz spadła na nią jednak tylko wybiła sobie palca.
Ja miałam więcej szczęścia i miałam czas na reakcję jednak klacz nie utrzymała równowagi i upadła na pysk a ja wtedy dla swojego bezpieczeństwa ześlizgnęłam się z siodła na ziemię ;p

dodaj komentarz

kolejne >