Moje dwie kruszynki :D

Moje dwie kruszynki :D

Zapierdziel w te wakacje totalny. Jak nie praca, to konie, a w domu jestem tak zmęczona, że tylko leżę plackiem na łóżku. Lipiec cały zawalony, a kończy mi się właśnie drugi dzień wolnego i jutro znowu do pracy. No trudno, chciało się zarobić na pasje. A za trzy dni pierwsza wypłata i pierwsze wyniki rekrutacyjne. Sarina szczęśliwie sobie żyje. Co pobrykała wczoraj pode mną :D Saki na razie się oswaja a Hirikari vel Filcia już się do mnie przyzwyczaiła :3 Taki skwar. Kosić się nie chce. Włączmy sobie anime <3