sarenki...

sarenki...

mialem wczoraj wyjatkowe szczescie..bycmoze niwyczuly mnie w tym deszczu i daly sie podejsc..

makalu2

makalu2 2007-11-08

podejść mówisz...hmm

makalu2

makalu2 2007-11-08

Jestem sarną - dziewczę rzecze -
ale kształty mam człowiecze.
Ja zza krzaków robię zdjęcia...
Aaale... - jąkam...
Ale... sarny to zwierzęta, a nie żadne cud-dziewczęta!
Spojrzyj w moje oczy, na me piękne kształty...
Rzekło dziewczę i umyka ...
Chowam więc aparat...dumam
patrząc na jej ruchy sarnie.
"Jesteś sarną w ludzkim ciele?!"
Chyba nic jej się nie stanie...
Swych nóg pięknych nie połamie...
Szkoda, że mnie opuściła...
Szkoda, że tak płocha...
Jutro tutaj wrócę...
I do stóp ..róż czerwonych bukiet
rzucę...

dodaj komentarz

kolejne >