Zakochałam się w tym widoku <3

dzień 78.

aż żal ściska, że trzeba było wracać do mojego kochanego zadupia :(
Było tak pięknie, miałam tyle fajnych przygód, że szok :D
Ale za to mam chęć, by tam wrócić i wrócę, bo Dunajec jest piękny, trzy korony, tatry, coś cudownego :)
I Słowacja :D Wypas <3
Aż zrobiłam sobie dzień wolnego i nie poszłam do szkoły, bo po co? :D
A, i piłam oryginalne soki bez konserwantów i przekonałam się, że to co sprzedają w sklepach to jeden wielki szajs i badziewie, od przedwczoraj soki maurera rządzą xD
Wiem też, co chce robić, i co będę robić, bo się uda <3