A gdyby tak… za uszy szczęście chwycić śmiało…
I trzymać je, by smutek nie miał szans…
Dogonić sny, marzenia wyjąć te
wspaniałe,
By stały się, by mogły cieszyć nas.
A gdyby tak… za włosy złapać czas, by stanął…
Zatrzymać go na pięknym letnim dniu…
Ciekawe co z nami wtedy by się stało,
Gdy co dzień tylko cudny byłby los.
A gdyby tak… szczęśliwe chwile zamknąć w dłoni…
Pokonać strach, w miłości wierzyć moc,
By nigdy już daremnie więcej ich nie gonić…
Spokojnie spać i w najciemniejszą noc.
A gdyby tak… otworzyć kluczem serca wszystkie…
Dobroci wlać, miłości cały dzban…
Wygonić precz nawyki złe i przykre myśli,
Czyż nie piękniejszy wtedy byłby świat...
/z netu/