uśmiechnięta....

uśmiechnięta....

....jak na deszczu łza - cały ten świat nie znaczy nic, chwila która trwa - może być najlepszą z Twoich chwil....

april

april 2007-10-13

widzę, że sara również zadbana jak moja dianka =)) to że pieski mają troszkę większą masę i błyszczące futerko to tylko świadczy jakich mają właścicieli i jak o nich dbają =) SUPER SUNIA

czexon

czexon 2007-10-13

nie asiu:) to jest jakas nadinterpretacja:) po prostu fotka:D

czexon

czexon 2007-10-13

gest?artystyczny bunt młodych ludzi?:D po prostu, a że jakoś tak wysszłó to zostało, a mi się mój palec podoba;p

czexon

czexon 2007-10-13

w nogę nie, w piłkę nożną;p niestety już nie gram nigdzie w klubie:( ale gierczymy ze znajomymi w amatorskich ligach

czexon

czexon 2007-10-13

okej:) tak tylko żeby była ścislośćczy chodzi nam o to samo;p

violka

violka 2007-10-13

Ahhhh... jednak i zwierzęta potrafią się usmiechac... ale i plakac... pozdrawiam

myszunia66

myszunia66 2007-10-13

Ale masz duzo foteczek super masz pieska bardzo ladny :D Bu$$

myszunia66

myszunia66 2007-10-13

Z innych komentarzy widze ze twoj pies zdechl :(:(:( Bardzo mi przykro wiem co to znaczy jak niedawno 2 psy mi zdechly :(:(:( Owczarek niemiecki i jamniczek :(:( Trzymaj sie

aniaolos

aniaolos 2007-10-13

hej piekne fotki...sliczny psiak...moj nazywa sie olos(to pies) ma dopiero 3,5miesiaca...wgralam tez fotki tej suni za oknem:)(ona nalezy do mojego taty) nie martw sie ona tez mieszka z nami i jest kochana...pozdrawiam

gumisiek

gumisiek 2007-10-13

oj a ty masz rotweilera;) suuper;) moj Taurus jest juz dorosly wkrotce jego kolejne fotki pokaze;) pozdrawiam;) paa

nitka31

nitka31 2007-10-13

myszunia
sara nie zdechła - zresztą bardzo nie podoba mi się to słowo - była bardzo chora i musiałam podjąć najtrudniejszą decyzję w moim życiu - decyzję o jej uśpieniu

violka

violka 2007-10-13

Ja musiałam uspic kotka ;( widziałam tez łzy mojego psa po wypadku... ;( ale pomoc weterynarza i moj piesek doszedł do siebie ale niestety uderzenie bylo w głowe i ma padaczke powypadkowa... przykro mi z powodu uspienia psiaka ;( znam ten ból... :*

myszunia66

myszunia66 2007-10-13

boze wspolczuje ci :( ja na twoim miejscu bym sie zalamala psychicznie ale to tak jak maxia jamniczek byla starym psem i zchorowana bez jednego oka jakas gole miala i tak sie meczyla ze moja ciocia zawiozla ja do weterynaza i powiedzial ze ten pies bedzie zyl jeszcze z pare dni w bardzo ciezkim stanie i zeby juz jej nie meczyc to ja usmpili :(:(:(:( juz pisza to i wspominajac ja placze :(:( bylam z nia zwiazana cale swoje zycie ale coz pies mial 14 lat a ja mam 11 i cale 11 lat z nia zwiazana bylam :(:(:(:( Tak mi jej brak :(:(:( Strasznie za nia Tesknie

myszunia66

myszunia66 2007-10-13

Tak naprawde Niunius ma na imie Semi i nie jest moj mialam go na zaledwie tydzien strasznie se ze soba zwiazlismy i polubililismy zawsze sie razem wygupialismy i bawililisymy zawsze z chcecia razem wychodzilismy na dwor ale chociaz go czasmi widuje i nadal wraca to co bylo wtedy

monic232

monic232 2007-10-13

a dziekuje, ma to po pani ;) Sarunia tez przepiekna, wiem co czujesz przeszłam to tez kiedys. Trzymaj sie dzielnie . Pozdrawiam

werra1

werra1 2007-10-13

...MAM bokserke... bardzo chora.... dni dziela mnie od tej okropnej decyzji, ktora Ty podejmowalas...:((((
....za pare dni dołacze do tego żalu, ktory przezywasz!!!!
....nie umiem sie z tym pogodzic....;((((

ewel78

ewel78 2007-10-13

Super Zdjecie

viki272

viki272 2007-10-14

na każdym zdjęciu jest piękna....

bruncio

bruncio 2007-10-22

Wzrószyłem sie.

dodaj komentarz

kolejne >