wspomnienia .... moje najpiękniejsze wspomnienia

wspomnienia .... moje najpiękniejsze wspomnienia

jutro kolejna niedziela ......

margo74

margo74 2008-06-14

ach.. jaka śliczna mordka ....

stokrop

stokrop 2008-06-14

Ja wiem, że kochałaś ją bardzo ale czy nie robisz teraz przykrości tej swojej blondynce?
Przepraszam ale tak odbieram twoje wspomnienia...jakby nikt nie byłby w stanie pocieszyć cię po stracie....
Jeśli źle to odbieram to wybacz.

mag55

mag55 2008-06-15

Witaj Asiu !! :)
Jestem całym sercem z Tobą ,bo wiem co to znaczy stracić prawdziwego przyjaciela.Śliczna była Twoja psiunka i bardzo podobna do mojej Gajuni. :(
Pozdrawiam serdecznie. :) :) :)

viki272

viki272 2008-06-15

piękna ta Twoja Sara ....

gabtro

gabtro 2008-06-15

Patrzy Ci prosto w oczy.

halinax

halinax 2008-06-16

miała bardzo mądre spojrzenie..:)

omerta

omerta 2008-06-17

:)))))))))))))) Ty wiesz Niteczko :)))))))))))))

dorotka87

dorotka87 2008-06-21

Piękniutki piesek :)

vicki

vicki 2008-06-22

ciekawe nad czym tak myśli

vespera

vespera 2008-12-11

:))

werra1

werra1 2008-12-12

...opowiem Ci cos niezwykłego:)
...miesiąc temu zmieniałam dom, tuż przed przeprowadzką miałam sen:) wysniłam sobie, że na nowym miejscu poznam po sąsiedzku kogos z pieskiem, zaprzyjaźnię sie i od czasu do czasu bede sie opiekowała moim nowym przyjacielem ( cos jak opiekunka, tyle ze dla psiaczka).... przeprowadzka, zapoznawanie sie z nowym terenem i....., no właśnie, idę sobie ze spacerku i podbiega do mnie piesek, zgadnij jakiej rasy?:) bokserek:) .... właściciel go woła, napomina, ze do obcego, ze cos tam, cos tam.... a ja? ja wytłamsiłam, dałam sie pobrudzić (bo absolutnie nigdy mi to nie przeszkadza), ...usmiechnęłam do właściciela:) to moje pierwsze spotkanie, niedawno z tym sąsiadem wymieniłam pozdrowienie, wczoraj z okna widziałąm wychodzącego bokserka na spacer:)....
....narazie tyle, jak myslisz, czy to zaczyna sie spełniac sen????



pozdrawiam, całuję mocno Fioneczke:*


ps. fajnie że znowu jesteś, chyba Ty zrozumiesz mój sen, bo domownicy jakos tak nie za bardzo:...

karo83

karo83 2011-10-22

Moja Borcia była bardzo podobna, pożegnałam ją w czerwcu 2011 miała 11 lat.

bella38

bella38 2011-11-19

byla pieknym psem.Najwazniejsze w tym wszystkim ze byla w dobrych rekach ze nikt ja nie krzywdzil ze kochala i byla kochana w wzajemnoscia!!

dodaj komentarz

kolejne >