ale hola hola- piąteczek mamy- gołąbków nie zajadamy-większość zamrozimy a trochę na sobotę zostawimy a przed podaniem do piekarnika wstawimy i ładnie zapieczemy polewając sosikiem śmietankowo-pomidorowym
dosiak 2015-11-27
Oj no tak...już piątek....ale ochoty na niedzielę nabrałam.....chyba, że lenistwo zwycięzy :)
rys11 2015-11-27
Witaj!
Znam ten smak!Po poznańsku to się nazywają"Fałszywe gołąbki". Życzę smacznego!
Serdecznie pozdrawiam:))
wisko15 2015-11-27
TAK BYM NIE RUSZYŁ -ZAWSZE MAM ZGAGĘ :)))
(komentarze wyłączone)