:)
troszku porządkowałam fotki (z powodu ilości zdjęć program nie chciał odtwarzać RAWów, musiałam je podzielić na mniejsze "kupki") i odkryłam trochę ciekawych ujęć - zimą będzie co wspominać:)
pajączek znaleziony na czarnym bzie - szukałam pewnego rodzaju gąsienic a znalazłam kwietnika, który był na tyle zaspany, że pozwolił zrobić sobie kilka fotek:)