malgo 2009-01-02
Świetny przepis na mayonnaise (chyba zacznę uczyć się francuskiego)... bardzo apetycznie wygląda
tubylec 2009-01-02
a ja z ulgą odetchnąłem, gdy po zmianie systemu nie musiałem kręcić majonezu, bo przyzwoity był dostępny w sklepie :D
malgo 2009-01-03
motywator motywatorem, wola wolą a ja i tak nie umiem...
raz próbowałam i mi się "zważył" - nigdy więcej...
malgo 2009-01-03
tubylec:
eee tam...szkoda jajek - kogel mogel mi znacznie lepiej wychodzi :)
malgo 2009-01-03
nooo...nie wiem...patrzę na ten mixer marki PHILIPS (mam taki sam)...jajka "kręci się" łyżeczką ;))))))))))
tubylec 2009-01-03
ŁYŻECZKĄ? Boszszszsz, co za perwersje! Dobrze, że nie mikserem!! I bez przesady z tą mechanizacją, majonez proszę zrobić ręcznie!
malgo 2009-01-03
dlatego nie wiem dlazego tak upiera się na ten majonez - zdecydowanie wolałabym kogel mogel ;)))))
malgo 2009-01-03
jaaa???? proponuję łyżeczkę zamiast mixera
malgo 2009-01-03
oclara - co prawda zdrobnień nie stosowaliśmy ale łańcuszek się z tego zrobił - proponuję wykopać komentarze bo są nie na temat powyższej PRACY ;))
tubylec 2009-01-03
Ha, zdemaskowałaś się! Od razu Cię podejrzewałem Sadystko, że nie jajkach ze zdjęcia piszesz!!
malgo 2009-01-03
ja o majonezie...tylko z tym koglem moglem oddaliłam się od tematu - a jajka piękne...wszystkie sześć! (piszę o jajkach ze zdjęcia - żeby było wszystko jasne)
malgo 2009-01-03
mało przekonywujący argument ;)))
oclara 2009-01-03
zadnych komentarzy kasowac nie bede:) a wy sie w konce umowcie czy te jejka sa takie jak nalezy do tego przepisu - bo mnie on wyszedl swiezutki - widac po kolorach
tubylec 2009-01-03
Świeżutki majonezik, czy kogiel-mogiel Ci wyszedł?
...tylko tym wiertalotem kręciłaś i dlatego tak wysoko skończyłaś!
malgo 2009-01-03
znaczy, że wyszedł puszysty jak chmurka :)))