(1)
Dziś zimowy spacer w padającym śniegu po parku Morskie Oko. Nie widziałem w garnku tego grobowca, więc może warto.
Znalazłem w internecie takie info :
"Ta kaplica grobowa usytuowana jest w mokotowskim parku Morskie Oko. W 1899r. na terenie ówczesnego parku przypałacowego, którego właścicielem od 1845r. przez przeszło pół wieku był Franciszek Suster, wystawił ją, na zlecenie właściciela, architekt Wincenty Rakiewicz. Murowanej budowli nadał formę niewielkiej czworokątnej kaplicy zwieńczonym kamiennym krzyżem. W tympanonie nad kutymi drzwiami umieszczono rok powstania budowli. Całość otoczona została murowano-metalowym ogrodzeniem. W mauzoleum w 1900 r. pierwsza spoczęła żona fundatora Rozalia, a rok później on sam. Przez 140 kolejnych lat cały majątek mokotowski znajdował się w rękach rodziny Szustrów, odziedziczony najpierw przez najmłodszego brata Franciszka Szustra, a potem jego syna – Aleksandra i potem w 1918 r. jego 2 synów.
Mauzoleum Szustrów jakimś cudem nie zostało doszczętnie zniszczone w czasie Powstania Warszawskiego, chociaż wokół trwały ciężkie walki i np. w sierpniu 1944 r. sam pałacyk zamienił się w kupę gruzu. Po wojnie ostatni z warszawskiego rodu Szustrów - Tadeusz dochodził długo swoich praw do majątku lecz niestety bezskutecznie. Zmarł w 1973r. Tu warto wspomnieć, iż jednym z potomków Szustrów (spokrewnionym poprzez matkę) był pisarz, publicysta, krytyk muzyczny i działacz społeczny Jerzy Waldorff (zm. 1999r).
W okresie PRL-u o Szustrach Warszawa powoli zapomniała między innymi zmieniając nazwę przedwojennej ulicy Szustra na ulicę Dąbrowskiego i nie dbając w najmniejszym stopniu o rodzinny grobowiec, który niejednokrotnie profanowano.
Franciszek Szuster, z zawodu był litografem. Pochodził z Galicji, do Warszawy przyjechał w 1835r. i zatrudnił się jako kierownik w zakładzie litograficznym Teodora Viviera w Hotelu Saskim na Krakowskim Przedmieściu. Po śmierci właściciela ożenił się z wdową po nim - Rozalią z Pieszczyńskich i wraz z żoną przejął dobrze prosperujący interes. Zakład zajmował się ilustrowaniem wydawnictw, robieniem litografii, portretów na porcelanie. Powstawały w nim różne druki. I ciekawostka - Franciszek Szuster wprowadził produkcję papieru listowego ozdobionego widokami Warszawy."
dodane na fotoforum:
