Gotujący facet...

Gotujący facet...

... i dziś garnuszek leczo, chyba sezon na paprykę się zaczyna, ze świeżych produktów dziś zakupionych na bazarku w Konstancinie. Ktoś powie, że pewnie drożyzna bo Konstancin, natomiast moi krewni mówią, że w W-wie takich cen nie ma po prostu. Ale do rzeczy :
- papryka - cena 4,50 za kg ale kupiliśmy worek, 5 kg za dwie dyszki a więc wyszło jeszcze taniej bo po 4 zł za kg.
- pomidory do gara 2 zł za kg i to dość ładnych, polnych. Ciut lepsze malinowe na sałatki itp po 3 zł
- cebula po 2 zł/kg, cukrowa po 3 zł
Do tego oczywiście jeszcze nakupowaliśmy owoców różnych i chyba sterujemy w stronę wegetarianizmu...
Ha, ha, ha.....