hosta po gradobiciu

hosta po gradobiciu

grad był wielkości orzecha laskowego (bez łupiny)
ryczeć mi się chce z żalu :(

rys11

rys11 2012-07-20

Witaj!
Jednym słowem tragedia ogrodowa!
Serdecznie pozdrawiam:))

berblak

berblak 2012-07-20

Biedne rośliny... Przy okazji gradu takiego widoku zawsze się obawiam.

czorcik

czorcik 2012-07-20

... no i masz jeszcze jedną odmianę, Dobruniu ! ;)

annabru

annabru 2012-07-20

Współczuję.Ale same kwiatki oparły się. Może przytnij największe liście, to od srodka urosną młode liście.Powodzenia.

rysiu65

rysiu65 2012-07-20

...

Moje są w ciut lepszym stanie :/

kirena

kirena 2012-07-20

Współczuję......Też mi serce pęka z żalu za moimi jeżówkami:(

kirena

kirena 2012-07-21

Hosty mam nieciekawe po wiosennym mrozie,trochę ich czyściłam,wycinałam zniszczone liście ale to już nie to.....

trawka

trawka 2012-07-21

jejku.......kiedy, u mnie w ogóle nic takiego nie było..no, na szczęście jak widzę!

reni1

reni1 2012-07-21

Paskudnie ...No nie a ja myślałam że to dzieło ślimaków..ja miałam tak po nich):współczuję..

milko

milko 2012-07-22

Ja tak miałam 2 lata temu. Kanny wtedy tak też wyglądały...

basiaz

basiaz 2012-07-28

A moja hosta tak wygląda,bo ją ślimaki wrąbały..

dodaj komentarz

kolejne >