usłyszałam dzisiaj po zrobieniu tej fotki.... odeszłam już, zrobiłam parę kroków - a tu z drzwi wyskakuje pani z komórką w ręku i coś do mnie mówi.... zdębiałam, poprosiłam o powtórzenie, pani grzecznie zapytała powtórnie - 'czy chcesz znać nazwę tego kwiatka?' - 'Agapantus' odpowiedziałam z uśmiechem i poszłam dalej... nie mogąc wyjść z szoku, bo co robię fotki komuś w ogródku, nawet z chodnika, to sobie wyobrażam, że ktoś wyskoczy i mnie ochrzani... no ale nie Anglicy.... szokują pozytywnie...
dodane na fotoforum:
agaoc 2008-07-13
dobrze trafiłaś;-)
albisia 2008-07-13
Na świecie są przeważnie normalni ludzie. W Polsce życzliwość jest towarem deficytowym.
misia47 2008-07-13
Roślina warta uwiecznienia. To prawda, bo ja często spotykam się z tak pozytywną reakcją Anglików.
gosiak 2008-07-13
Witaj słonko ! Piekny ten aga...cośtam ! Podziwiam Twoją znajomość nazw kwiatów i innych roślinek.
jotesa 2008-07-13
Jaki ten "garnek" wszechstronny...podczas urlopu udało mi się namierzyć taki w Grecji...teraz już znam jego nazwę, dziękuję , zamieszczę niebawem w pełnym rozkwicie, pozdrawiam.
katerin 2008-07-13
Ten podglądany kwiatek też jest śliczny...ciekawe jak będzie wyglądał jak rozkwitnie...ale znając Twoje zamiłowanie do kwiatów, pewnie nam pokażesz...:)
grazia13 2008-07-13
miła przygoda....piękny kwiat, dobrej nocki :)
setulo 2008-07-14
Ładny ten agapantus :-)))
isia222 2008-07-14
fajnie wygląda... tak jednak mamy inną mentalność..., i tak wiele czynników się na to składa ....