kwiat potem owoc a potem zolte liscie...

kwiat potem owoc a potem zolte liscie...

Gra w zielone

Czy masz zielone? - Nigdy go nie zapominam...
A ty czy masz je? - Zawsze je na piersi noszę...
Wiem, jakie lubisz liście, zobacz tedy proszę.
Co dzień oto bez świeży w butonierkę wpinam.

Kochasz mnie jako wprzódy? Nicżeś nie zmieniona?
Nie zapomnisz mnie nigdy? - Nigdy nie zapomnę!
- Dziś o pamięć nie prosisz, oczy spuszczasz skromne
I chociaż nic nie mówisz, wiem... już gra skończona...

Lecz nie masz zielonego - wszak już dzisiaj pomnę,
Gdyś prosiła o pamięć, rzekłem: nie zapomnę...
I do końcam na piersiach nosił liść zielony.

Dzisiaj zbędny odpinam - zakład nasz skończony...
Owa gra osobliwa, w której bardziej bywa
Smutnym wygrywający niż ten, co przegrywa.

A slonimski

pantoja

pantoja 2010-09-07

Prześliczne, nigdzie narazie ich nie spotkałam, czerwone kuleczki najładniej prezentują sie na krzaczku:)

rycho2

rycho2 2010-09-10

czas życia to czas przemijania, tylko natura odżywa na wiosnę i to jest piękne

dziękujemy za miłe komentarze, pozdrawiamy

dodaj komentarz

kolejne >