Gra w zielone
Czy masz zielone? - Nigdy go nie zapominam...
A ty czy masz je? - Zawsze je na piersi noszę...
Wiem, jakie lubisz liście, zobacz tedy proszę.
Co dzień oto bez świeży w butonierkę wpinam.
Kochasz mnie jako wprzódy? Nicżeś nie zmieniona?
Nie zapomnisz mnie nigdy? - Nigdy nie zapomnę!
- Dziś o pamięć nie prosisz, oczy spuszczasz skromne
I chociaż nic nie mówisz, wiem... już gra skończona...
Lecz nie masz zielonego - wszak już dzisiaj pomnę,
Gdyś prosiła o pamięć, rzekłem: nie zapomnę...
I do końcam na piersiach nosił liść zielony.
Dzisiaj zbędny odpinam - zakład nasz skończony...
Owa gra osobliwa, w której bardziej bywa
Smutnym wygrywający niż ten, co przegrywa.
A slonimski
dodane na fotoforum:
alasu 2010-10-05
może listek dotrwa do wiosny,wszystko przemija ...niektórzy wypatrują już zimy...ja poczekam do wiosny zagram wtedy w zielone...Pozdrawiam i dziękuję za miłe komentarze.
szumka6 2010-10-06
Fajny ogrodowy klimat Zosiu :-))
Lubię takie swojskie klimaty , bo pokazują ciepło , ludzkie ciepło :-))
Dziękuję Zosieńko za miłe komentarze i za odwiedzinki w mojej galerii !!!
Chętnie bym Cię oprowadziła po fajnych tutejszych zakątkach !!!
onamysz 2010-10-06
tak Ulu mila ten ogrod jest troszke dziki...
ale lubimy tak z tata,zreszta z powody zaloby i braku czasu troszke zaiedbany...
ale ja tez czuje tam cieplo...
na zwiedzanie zakatkow sie zglaszam:):):)dam znak:):)
pa dobranocka
buziak
onamysz 2010-10-06
Alasu dziekuje...tak mija i przemija...
ale pamiec zostaje,na szcczescie....
zapamietam ten lisc...dziekuje za cieply wpis:):)
pozdrowka