Wiciokrzew przewiercień (Lonicera caprifolium)

Wiciokrzew przewiercień to wiciokrzew, którego naturalnym terenem występowania jest Europa. Liczne pędy tej rośliny dorastają nawet do 5 – 6 metrów długości. Kwiaty pojawiają się w kącikach liści. Mają kolor kremowo-różowy lub kremowy. Bardzo intensywnie i jednocześnie pięknie pachnie. Liście z wierzchu zielone, pod spodem z niebieskawym odcieniem, krótkoogonkowe, umieszczone są naprzeciwlegle. Po przekwitnięciu na roślinie pojawiają się czerwone, jagodowe owoce, które nie są jadalne. Najlepiej czuje się na stanowiskach słonecznych lub półsłonecznych. Źle znosi suszę, powinna być regularnie podlewana. Rodzaj gleby jest jej obojętny. Dobrze sprawuje się prawie na każdej. Nie lubi przycinania, lecz należy usuwać przyschnięte pędy. Należy zwracać szczególną uwagę na mszyce, które atakują cała roślinę, gdy rośnie na zbyt suchym podłożu. Wiciokrzew wspaniale sprawdza się do okrywania płotów, furtek, altan, itp. Kwiaty są ładne i pachnące, dlatego idealnie nadaje się do każdego ogrodu roślinnego. Roślina ta zakwita w maju, a w lipcu pojawiają się owoce, które widnieją aż do października.

dodane na fotoforum:

atlas kwiatów ogrod

garru 2008-05-28

ja wiem, ja wiem - to kwiatek - lecz nazwy nie znam, hihi;- foto świetne:-))

jairena 2008-05-28

Domniemywam, iż najprawdopodobniej obraz uwidoczniony mógłby być ilustracją do piosenki "Klub wesołego szampana" - Formacji Niezywych Schabuff z uwagi na uwidocznionego młotkowego , który to w niecnych zamiarach prowokuje jedną z tych o smukłych kształtach:))))

"A gdybym był młotkowym
W fabryce z młotkiem szalał
To co byś powiedziała
Czy coś byś przeciw miała

Drżałabym, drżała, drżałabym, drżała "

zuza55 2008-05-28

Zdjęcie super,ale nazwy niestety nie znam:))

ewelinb 2008-05-28

cudne !!!
i nie będzie krytycznych ocen ;)

halinax 2008-05-28

nie można pozostać głuchą na takie hasło (" proszę o wsparcie")...Człowiek w potrzebie..nie tylko nie będzie krytyki, jak pisze poprzedniczka, ale jeszcze poproszę o numer konta..;)

jairena 2008-05-28

Bezkrytycznie mam przyjąć, iż człowiek wołający o pomoc , bez żadnego wsparcia pozostanie? Może rzeczywiście sprawę należy nagłosnic, zebrać odpowiednie fundusze i w końcu raz na zawsze ustalić: wie kto co to za kwiecie, czy nie?:)

halinax 2008-05-28