popo76 2009-03-28
Ma powodzenie :)))
danka19 2009-03-28
Takie baby to prawdziwa nadzieja, że nie zginęło jeczcze prawdziwe jedzenie, zasłużyły na pomnik. Pozdrawiam serdecznie.
ycnaj 2009-03-28
…hmm, zupełnie inaczej ma się rzecz, gdy użyjemy powiedzenia "facet bez jaj"…no to już nie są przelewki, to jedna z większych ambicjonalnych obelg dla każdego prawdziwego faceta…idąc tropem "faceta bez jaj", powiedzenie "baba z jajami" powinno być dla kobiety równie haniebną obelgą…ale gdzie tam, "baba z jajami", to prawdziwy i jeden z lepszych komplementów jaki można sprawić kobiecie…i gdzie tu sprawiedliwość i równouprawnienie?...
pomoria 2009-03-28
Pani bardzo kulturalnie te jaja sprzedaje...w plastikowym koszyczku, który można umyć, a koszyczek sobie stoi na taboreciku...
więc będę musiała pokazać, jak u nas sprzedaje jajka, śmietane czy twaróg pewien facet...:-(((
masakra...no ale narazie nie bedę zdradzała wiecej szczegołów...tylko sprobuje zronic akcje w jakas sobotę przydybać...
pomoria 2009-03-28
miało byc "zrobic" akcje"....te paskudne literówki...
akciwon 2009-03-28
Baba z jajami, facet bez..., a co na to kura? wszak dzięki niej, jest i fotka, i temat... I na myśl się nasuwa... - co pierwsze na świecie było? ;))
Lubię Twoje scenki z codzienności obiektywem wyłapane... i tytuły, takie z nutką humoru.... :))
akciwon 2009-03-28
Ano niezaprzeczalnie w Biblii stoi, jako że baba udoskonaloną wersją męskiego prototypu była… - chyba dobrze czasami nie pierwszym być… ;))))
akciwon 2009-03-28
... z ulepszonej wyszła DOSKONAŁA i nie przekonasz mnie, że widzę inaczej... hłe hłe ... :))))))
jairena 2009-03-29
Bez względu na okoliczności - z jajami ostrożnie:)))