(0)
...rzekł zirytowany Pień do obiektywu.
(Zdjęcie dedykuję wiadomo komu i wiadomo dlaczego)
pomoria 2009-10-29
to wygląda jak czyjaś gęba z przeproszeniem...z wielkimi dziurkami od nosa...:-)))))
boberek 2009-10-29
Domyślam sie, że dla "jairena" a dlaczego to tak jak napisałeś wiadomo! Zgadłam?
Dziś pozdrawiam słonecznie:)
jairena 2009-10-30
Ja widzę : pokorność, uległość, pewną taką nieśmiałość a nawet zażenowanie - wszak nie każdy Pień "oko w oko" z obiektywem Artysty spotkać może się . :)
" ...czi te oczi mogą kłamać?" :)
...i tak sobie fatalistycznie kombinuję , że wszystko co nas spotka na tym świecie, dobrego czy złego , jako i mawiał kapitan Kubusia F. : z góry ustalone jest , więc...naja nają a Mahabharatę czas przeczytać jeszcze raz:) - rzekł Pień ( jako Wisznu) , bowiem zrozumiał co Autor miał na myśli , cyt: "...i wiadomo dlaczego" :)
order 2009-10-30
Cieszę się Ireno że zrozumiałaś dedykację, ale wiedz też że nie jest ona tak jednoznaczna jakby się mogło wydawać. Możnaby nawet rzec że jest adresowana nie tylko do żony, ale wręcz do większości kobiet. Rzecz polega na tym że Pień nie ma nosa, który wywęszy wszystko czy trzeba, czy nie, oraz dzioba nie posiada kłapiącego nieustannie.
jairena 2009-10-30
Abyś nie był posądzony Zacny Kolego o jakieś tam seksistowskie zapędy i inne bzdety , przyjmijmy, iż przesłanie to dedykowane jest to całego rodzaju ludzkiego:) .
Coraz bardziej zachęcasz mnie do ponownego sięgnięcia po Mahabharatę:)
Dziekuję:)
