Mój dzisiejszy budzik zaczął dzwonić o 3.19.Domownicy radośnie otwierali zaspane oczęta. Ok. 8 - sukces.Ptak raczył usiąść na nieco niższych brzozach.
alfa37 2014-05-25
Pięknie się pokazała, beż zbędnych gałązek i listków, gratuluję.
alfa37 2014-05-25
A to taka historia, ile to trzeba wyrzeczeń, wiem coś o tym.
To teraz możesz z takim wewnętrznym spokojem dospać tą nockę ;))
mariol6 2014-05-25
Hihi, to bardzo wyrozumiali sa Twoi domownicy... ;-)
A, znaczy Pan Wilga jest bardziej żółty, niż Pani. Pieknie Ci zapozował, gratuluję sukcesu! :-)
harysly 2014-05-27
Podziwiam Cię za hart ducha i zaangażowanie...tak trzymaj.