[35785615]

Gdy już człowiek zdoła się wydostać z domowych spraw i opuści cztery ściany, trzeba szukać miejsc ustronnych (dla własnego bezpieczeństwa), najlepiej w najlichszym bodaj kawałku lasu. Tam należy uważnie spojrzeć pod nogi (nawet jeśli konieczne będzie wyzbieranie zalegających śmieci), by nie zadeptać tego, co właśnie postanowiło wyjrzeć na świat.
Pierwsze sasanki, jakie udało mi się znaleźć, dopiero nieśmiało wystawiają główki, całe "ofutrzone" i słusznie, bo w nocy temperatura spada do -8 stopni.

imar18

imar18 2020-03-24

Małe i piękne objawienia.

andaba

andaba 2020-03-24

Prześliczne zdjęcie!
Bardzo zazdroszczę tej możliwości spacerów po odludnych terenach - ja nie dość, że mam daleko, to małopolskie nadleśnictwa zakazały wstępu do lasów. Niby mogłabym rzucić wszystko i jechać w Bieszczady, ale dziecię szkolne lekcje przez internet dostaje, a w Bieszczadach z internetem różnie. No i wiadomo, co będzie dalej? Potem jeszcze nie wrócę...

hellena

hellena 2020-03-24

Moje ulubione kwiatulki, jakie odważne, jeszcze przecież tak zimno. Cudne.

wydra73

wydra73 2020-03-24

Futerka im nawet świecą.

karbo

karbo 2020-03-24

Piękne światełko...śliczny kadr....

mariol7

mariol7 2020-03-24

Śliczne, delikatne paluszki, mam wrażenie, że się nieustannie poruszają. :-)

cicha72

cicha72 2020-03-24

Ślicznie :)

wojci65

wojci65 2020-03-24

Fajne misiaczki...

kromis

kromis 2020-03-24

Przepiekne...
Ostatnio pomyslalam, ze w tym roku wielu przegapi wiosne, ktora w tym roku, pachnie zupelnie inaczej...
Pozdrawiam Cie

dodaj komentarz

kolejne >