[20161417]

kolejny początek

przywarł porankiem do okna

otwierasz się szeroko na i do



to duży dom

z kątem dla każdego



sadowią się myśli splątane

tyle supełków

sznurujesz pamięć



słońce malujesz ciepłe

na promykach zawieszasz głos

w ciszy szukasz końca