Grobowiec Orląt Przemyskich na Cmentarzu Głównym przy ul.Słowackiego.
Przemyska młodzież do walki z Ukraińcami stanęła, gdy 4 listopada 1918 r. ich oddziały sformowane we wsiach Medyka, Nechrybka, Pikulice i Sielec, wsparte przez 30-osobową grupę Strzelców Siczowych zajęły prawobrzeżną część miasta, wywieszając na baszcie przemyskiego zamku niebiesko-żółtą flagę. Niewielki polski garnizon tam stacjonujący został internowany. Żołnierze przebywający na Zasaniu czyli lewobrzeżnej części miasta nie dali się zaskoczyć i obsadzając most drogowy oraz kolejowy odparli atak Ukraińców. Mieszkańcy Zasania zaczęli natychmiast samoorganizować się do obrony...
https://www.kresy.pl/kresopedia,historia,wojna-o-granice?zobacz/orleta-znad-sanu-
dodane na fotoforum:
pabloz 2012-11-09
Stare cmentarze to co innego.Poza tym był piękny,słoneczny dzień :) Depresja byłaby w szarościach,mgle, itp.;)
pabloz 2012-11-09
Każdy cmentarz jest inny. Inna historia,inni ludzie.
To takie same zabytki jak kościoły.
pabloz 2012-11-09
Są też stare cmentarze-parki,jak np.nasz rzeszowski:
http://www.garnek.pl/pabloz/18071388
ansuz07 2012-11-11
PIĘKNIE UKAZANANY KAWAŁ HISTORII. DZIĘKI CI ZA TO.Bo żeby nie ty i twoje zdjęcia ,ja Ślązak nie miał bym pojęcia o Orlętach Przemyskich.Słyszałem o Orlętach Lwowskich. Dzięki