[26955581]

Pasaż Andreolli (Rynek 29).

Pasaż utworzył się jako przejście między dwoma budynkami. W 1803 r. kamienicę Korytowskiego kupił przybyły ze Szwajcarii cukiernik Dominik Andreolli, który urządził tutaj pierwszą lwowską cukiernię.
Wyśmienicie prowadzona cukiernia wkrótce stała się wielce popularną, a przejście od niej do placu Św. Ducha otrzymało nazwę Pasażu Andreolliego.
Podwórze było przelotowe i od niepamiętnych czasów stanowiło małe targowisko. Dookoła, na całym parterze tej studni biegły sklepy i sklepiki, a na chodnikach, pod ścianami leżały też stosy wszelkich towarów. Był to jednak już tylko relikt, drobna pozostałość tego, czym Brama Andriollego była niegdyś, w czasach, z których pochodziły dwa malowidła ścienne zdobiące jej ściany szczytowe. Były na tych obrazach ustawione w szeregi głowy cukru, ostre jak łuki gotyckie, połyskujące bielą i nieco spłowiałym błękitem; otwarte wory, nad których złotobrunatną zawartością zdawało się, jeszcze dziś unosi się woń korzeni i bakalii; były gałęzie o przedziwnym, drobnym listowiu, nigdy nie żółknącym, niewrażliwym na mrozy. Liście palmowe miały postać ostrych, zimnozielonych mieczów, a inne tajemniczych drzew owocowych, na których prawdopodobnie rosły gotowe makagigi i miodowniki. W żółtych jak osełkowe masło, otwartych pakach widziało się poukładane obok siebie, w dobrym kupieckim porządku, figi i daktyle, winnych leżały kostki już porąbanego cukru i ułożone w równe rzędy ryby o zielonkawoszarej i niebieskosrebrnej łusce. Widniały tu też antałki ściśle obręczowane, butle i blaszane bańki pełne tajemniczych płynów. Malowidła te sprawiały, że czworobok murów naprawdę przeksztakałsię w bramę szeroko otwartą na daleki, barwny świat.
https://fbcdn-photos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/942991_566879606690446_518179211_n.jpg
https://www.garnek.pl/pabloz/14763233/zdazylem-przed-remontem
https://www.garnek.pl/pabloz/14762807

dodane na fotoforum:

panib

panib 2013-10-05

Czasy świetności ma już za sobą....niestety...

ansuz07

ansuz07 2013-10-05

Super fotka..

dodaj komentarz

kolejne >